Plamy z flamastrów na ubrankach dzieci to codzienność. Kreatywność nie idzie w parze ze zbytnią uwagą skierowaną na zewnętrzne okoliczności, w tym ubranie.
Maluchy są albo czyste albo kreatywne. Można ubranka dzieci podzielić na te lepsze do wyjścia i te gorsze do pracy twórzczej. Wtedy dziecko nie bedzie zbyt zestresowane gwałtowną reakcją rodzica powodującą nagłe rozpadnięcie się stworzonego przez niego chwilę wcześniej wyimaginowanego świata z powodu jakiejś marnej plamki na kawałku nic nie wartej tkaniny. Naturą dziecka jest wszelka aktywnośc i ciekawość , a tak zwane plamy i zniszczenia dla dziecka są elementem tworzącego się właśnie nowego świata. Niektórzy rodzice reagują na widok plamy, jak na widok tsunami paraliżując swoim wrzaskiem całą pogrążoną w procesie tworzenia istotę dziecka.
Mądry rodzic spróbuje usunąć plamę jednym z podanych poniżej sposobów albo wyrzuci poplamione ubranko nic sobie z "problemu" nie robiąc i ciesząc się, że ma utalentowane dziecko.
Flamaster można spróbować usunąć pocierając tkaninę wacikiem nasączonym spirytusem lub wodą kolońską. Mieszanka mydła z gliceryną i wodą jest równie skuteczna. Pozostałość plamy usunąć alkoholem metylowym.