Na niedosuszonej lub trzymanej w wilgotnej szafie bieliźnie czasem pojawiają się kropeczki z pleśni. Czy taka bielizna skazana jest już na wyrzucenie? Niekoniecznie.
Istnieją sposoby na szybkie usunięcie pleśni. Skuteczną metodą jest potarcie plamek maślanką i wypranie w wodzie z solą i amoniakiem.
Gdy plamek nie ma zbyt dużo, można je potrzeć wacikiem nasączonym wodą utlenioną.
Gdy szykuje się większe pranie, robimy mieszankę 4 litrów zimnej wody z łyżką wybielacza i łyżeczką kwasu octowego. Zanurzyć w tym roztworze bieliznę i następnie obficie spłukać.